Przydałby się kolejny taki sobotni spacer i piątkowy również, ale nie ma opcji :) Ponieważ w piątek farbujemy, robimy tipsy, a w sobotę BAL GIMNAZJALNY! i poloneza czas.... e spieprzyć? tak dokładnie! A będzie jak będzie :) Bynajmniej się pośmiejemy z siebie, albo ze mnie :p
Wspominając o sobotnim i piątkowym spacerze, zaprezentuje poniżej I turę zdjęć..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz